LOGISTYKA TRANSPORT DROGOWY TRANSPORT SZYNOWY TRANSPORT WODNY TRANSPORT LOTNICZY
29 marca 2024 r.
Reklama   +48 602 706 846     Kontakt 
AsstrA
www.pgt.plWażna debata o Odrzańskiej Drodze Wodnej
Transport wodny

Ważna debata o Odrzańskiej Drodze Wodnej

Małe światełko dla naszej granicznej rzeki

26 stycznia 2015 r.   |  Zygmunt Kowalski

Niczego nie chciałem udowadniać. Ja tylko chciałem obudzić świadomość społeczną i racjonalne myślenie decydentów – tak cel zorganizowania i przeprowadzenia na przełomie września i października br. rejsu pod hasłem „Odzieramy Odrę z mitów” barką załadowaną dwoma warstwami kontenerów na trasie Szczecin – Kędzierzyn-Koźle wyjaśniał w materiale filmowym kpt.ż.ś. Czesław Szarek z Rady Kapitanów Żeglugi Śródlądowej.

Właśnie od filmowej prezentacji wyników tego rejsu badawczego rozpoczęła się odbyta w Szczecinie 7 XI debata publiczna poświęcona Odrzańskiej Drodze Wodnej. Uczestniczyli w niej przedstawiciele administracji państwowej i samorządowej, towarzystw klasyfikacyjnych, szczecińskiego i trójmiejskiego środowiska akademickiego, reprezentanci nadodrzańskich podmiotów gospodarczych oraz przedstawiciele wielu organizacji zainteresowanych tą tematyką. Debatę zorganizowała Rada Interesantów Portu Szczecin wspólnie z Wydziałem Zarządzania i Ekonomiki Usług Uniwersytetu Szczecińskiego. 

620-kilometrową odrzańską trasę, powszechnie określaną jako niemal nieprzydatną dla uprawiania żeglugi, barka z pchaczem pokonała niemal bez przeszkód po 6 dniach niespiesznej żeglugi. Wykonywany przez nią sondaż tylko na dwóch krótkich odcinkach wykazał spłycenia do poniżej 2 m głębokości. Poza bardzo utrudniającym uprawianie żeglugi wyeksploatowanym podnoszonym mostem kolejowym w podszczecińskich Podjuchach, prześwity pod pozostałymi kilkudziesięciu mostami pozwalały na bezpieczne przepłynięcie pod nimi barki wiozącej kontenery o łącznej wysokości 5,6 m. 
Łatwy wniosek mogący stąd wypływać to fakt, że Odra faktycznie spełnia już wymogi III klasy drogi wodnej, a niewiele brakuje do uzyskania przez nią IV klasy żeglowności. 

Trzeba zainwestować. Niestety, uczestnicy debaty, fachowcy reprezentujący administrację wodną oraz zabierający głos w dyskusji praktycy, reprezentanci firm transportowych, a także doświadczeni kapitanowie żeglugi śródlądowej, bez trudu wykazali, że wiele jeszcze trzeba zainwestować, by udrożnić przez większość roku nieżeglowny środkowy bieg Odry, uzyskać na całej jej długości III klasę żeglowności, co przecież wymaga uzyskania minimum 1,8 m głębokości przez przynajmniej 240 dni w roku oraz potrzebę modernizacji 16 mostów. 
Teraz rzeka jest żeglowna tylko przez około 60 dni. Szacuje się, że na doprowadzenie jej do III klasy żeglowności potrzeba około 20 mld zł. 

Zaniedbania. W debacie wiele mówiono o zaniedbaniach, które sprawiły, że na rzece którą jeszcze w latach 80. ubiegłego wieku przewożono około 20 mln t, różnych ładunków, dziś przewozi się zaledwie około 4-5 mln t, głównie na dolnym jej odcinku. Mówiono także o szansie i warunkach uzyskania w ciągu najbliższych 6 lat parametrów III klasy dla Odrzańskiej Drogi Wodnej. 
Cel ten zapisano w Kontrakcie Terytorialnym, a kilka miliardów złotych zapisane w Dokumencie Implementacyjnym do Strategii Rozwoju Transportu do 2020 r. stwarza realne przesłanki do rozpoczęcia procesu przywracania Odrze, ważnemu elementowi powstającego Środkowoeuropejskiego Korytarza Transportowego, charakteru znaczącej europejskiej drogi wodnej. 

Czesi zainteresowani. Jak zapewniał reprezentujący naszych południowych sąsiadów Josef Tobola, z czeskiego Stowarzyszenia Żeglugi i Dróg Wodnych, Czesi są bardzo zainteresowani Odrą, gdyż chcą docelowo przewozić nią nawet 15 mln t ładunków i przygotowują się bo budowy mającego posiadać V klasę żeglowności kanału Odra-Dunaj. 
Uczestniczący w części debaty Dimitrios Theologitis, naczelnik Wydziału Transportu i Żeglugi Śródlądowej Komisji Europejskiej, oceniając podjętą przez władze polskie decyzje finansowania ze środków strukturalnych inwestycji związanych z uzyskaniem dla Odry III klasy żeglowności, zachęcał, by w kolejnym rozdaniu unijnym, za 10 lat starać się również o sięgnięcie do środków TEN-T możliwych do uzyskania dla dróg wodnych o minimum IV stopniu żeglowności. 

Cel osiągnięty. Inicjatorzy zaprezentowanego na wstępie odrzańskiego rejsu niewątpliwie osiągnęli zamierzony cel. Stworzyli dobry pretekst do przeprowadzenia kilkugodzinnej, bardzo rzeczowej, a momentami emocjonalnej, debaty bardzo kompetentnego opiniotwórczego grona ludzi zainteresowanych wykorzystaniem wszystkich walorów Odry, rzeki połączonej z siecią europejskich dróg wodnych. 
Sądzę, że podobnie myślał Zbigniew Antoniewicz reprezentujący współorganizatora debaty - Radę Interesantów Portu Szczecin mówiąc: Ja wierzę, że jeśli skonsolidujemy nasze działania i pokażemy, że nie musimy się kłócić, tylko spierać i wybierać najrozsądniejsze metody, najrozsądniejsze drogi do osiągnięcia celu jakiego nikt przecież nie kwestionuje, to przywrócimy Odrze należyte miejsce jeszcze szybciej niż to jest zapisane we wszystkich strategiach. 



« powrót
Biuro Brokerskie Omega