Szybszy transport z Chin

Droga kolejowa wzdłuż Nowego Jedwabnego Szlaku jest oceniana jako bezpieczna i przewidywalna   |   Fot. Dachser

Biorąc pod uwagę wymogi procesów produkcyjnych spółka Wilo, za radą operatora, zdecydowała się na przyspieszenie swoich morskich transportów z Chin do Europy wykorzystując w tym celu kolej. Dachser regularnie przewozi ładunki drobnicowe swoich klientów na trasie biegnącej wzdłuż Nowego Jedwabnego Szlaku i korzystając z terminalu w Małaszewiczach.

Bezpiecznie i przewidywalnie. W ramach kompleksowej obsługi operator odbiera części z fabryki Wilo w Chinach, zapewnia ich transport lądowy z Chin poprzez Kazachstan, Rosję, Białoruś, polski oddział w Małaszewiczach do końcowego przystanku kolejowego w Hamburgu. Tam na rzecz klienta załatwia procedury celne, a następnie dostarcza części do fabryki Wilo w Dortmundzie. Wszystkie te operacje trwają 17 dni.

Droga kolejowa pomiędzy Chinami a Europą wzdłuż Nowego Jedwabnego Szlaku jest obecnie oceniana jako bezpieczna i przewidywalna. Pociągi są z reguły na czas, a raporty statusowe są przygotowywane przynajmniej raz dziennie, umożliwiając śledzenie towarów przez GPS – komentuje Helmut Lustinetz, stojący na czele Global Partner Management w Dachser Air & Sea Logistics.

Nowe znaczenie. Pod względem wolumenu transport kolejowy stanowi niszę w stosunku do przewozów morskich. Jednak ma duże znacznie, kiedy liczy się czas dostawy (14-16 dni w porównaniu z 38-45 dni w przypadku transport morskiego), a jednocześnie gdy przesyłka nie jest na tyle pilna, by uzasadniała poniesienie kosztu transportu lotniczego (pozwala uzyskać czas 3-6 dni).

W rezultacie eksperci szacują, że wykorzystanie na nowo odkrytej trasy zyska na znaczeniu w ciągu najbliższych kilku lat. Otworzy to nowy rozdział w historii nowoczesnego Jedwabnego Szlaku.