LOGISTYKA TRANSPORT DROGOWY TRANSPORT SZYNOWY TRANSPORT WODNY TRANSPORT LOTNICZY
19 kwietnia 2024 r.
Reklama   +48 602 706 846     Kontakt 
www.pgt.plRynek LNG
Logistyka

Rynek LNG

Rośnie liczba statków i terminali

Marek Grzybowski

W końcu III kwartału 2016 r. w stoczniowych portfelach było ponad 100 statków do transportu, regazyfikacji i przechowywania skroplonego gazu. W Europie działają 22 terminale LNG. Te największe mogą przeładowywać 10 mln t gazu rocznie.


Golar Spirit – pierwsza jednostka przechowywania i regazyfikacji   |   Fot. Petrobras

A jest co przeładowywać. W 2015 r. Unia Europejska wraz z Turcją importowały bowiem ok. 37,5 mln t LNG. To niewiele biorąc pod uwagę, że kraje UE zużywają rocznie około 400 mld m3 gazu.

Gaz z importu. Gaz ziemny zaspokaja jedną czwartą popytu na surowce i źródła energetyczne. Około 26% gazu wykorzystuje energetyka, a przemysł UE zużywa ok. 23% gazu ziemnego. Ponad połowa przeznaczana jest więc na zaspokojenie innych potrzeb, główne na ogrzewanie budynków mieszkalnych i biurowych – stwierdza się raporcie dla Parlamentu Europejskiego nt. strategii UE dotyczącej wykorzystania i składowania gazu ziemnego.

Mniej niż połowa zapotrzebowania pochodzi ze źródeł własnych. Około 30% gazu UE importuje z Norwegii, 39% z Rosji oraz ok. 13% pochodzi z Algierii. Przez terminale LNG na rynek europejski dociera 10% gazu, głównie z Kataru, Algierii oraz Nigerii.

Niskie ceny LNG. Spadek cen gazu i frachtów spowodował, że dla armatorów biznes stał się mniej opłacalny. Podczas gdy w latach 2006-2009 ceny przekraczały 10 dol. za MMBtu (mln Btu – 53,4 t LNG), to w 2010 r. nie przekraczały 5 dol., a w marcu 2016 r. spadły poniżej 1,7 dol. za MMBtu – podaje EIA – Amerykańska Administracja ds. Energii. We wrześniu udało się eksporterom osiągnąć ceny zbliżone do 2,9 dol. Jednak nie musi to być stały trend.

Eksperci Bloomberga uważają bowiem, że inwestycje w odnawialne źródła energii sprawią, iż w długim okresie ceny węgla i gazu ziemnego będą utrzymywały się na niskim poziomie. Około 7,8 mln dol. zostanie zainwestowanych w energię odnawialną w okresie 2016-2040 - twierdzi Seb Henbest, dyrektor Bloomberg New Energy Finance na Europę, Bliski Wschód i Afrykę, wiodący autor raportu New Energy Outlook 2016. Dwie trzecie środków zostanie przeznaczone na budowę elektrowni zasilanych ze źródeł odnawialnych prognozują autorzy raportu.

Za duża flota LNG. Dla rynku przewozów morskich LNG oznacza to, że będziemy mieli do czynienia z nadpodażą floty. We wrześniu w stoczniach znajdowały się zmówienia na 91 statków do przewozu LNG i LPG, 7 jednostek FSRU (do magazynowanie i regazyfikacji), a także 2 FLNG (jednostki z systemami skraplania), 2 zbiornikowce onshore oraz jeden zbiornikowiec LNG do bunkrowania.

Dzisiaj można jedynie marzyć o sytuacji sprzed roku 2012, kiedy to masowo uruchamiano w Stanach Zjednoczonych produkcję gazu łupkowego, rósł popyt na gaz ziemny w Chinach, a wysokie ceny surowców energetycznych spowodowały falę inwestycji w instalacje do upłynniania gazu ziemnego w Azji, Australii, Stanach Zjednoczonych i na Bliskim Wschodzie. W efekcie liderami na rynku eksportu LNG są dzisiaj Katar (77 mln t w 2015 r.), Australia (29,4 mln t) oraz Malaje (25 mln t). W wyniku inwestycji oddawanych w latach 2012-2016 potencjał eksportowy LNG Australii wzrośnie do ok. 35 mld m3 rocznie w 2016 r. i do 85 mld m3 w 2020 r.

Boom minął. W ramach rosnącego popytu do przewozu LNG potrzeba było coraz większej ilości jednostek. W okresie 2011-2014 armatorzy wierząc w niekończącą się dobrą koniunkturę wprowadzili do eksploatacji 228 zbiornikowców LNG. Tempo zamówień lokowanych w stoczniach spadło. Jednak przy nabrzeżach wyposażeniowych stoczni stoją statki prawie gotowe do odbioru. Bowiem z jednostek zamówionych w okresie 2011-2014 jedna trzecia pływa już między terminalami. W efekcie światowa flota LNG zbliżyła się do 460 jednostek o ogólnej pojemności około 64 mln m3.

Spadek popytu na LNG w Azji spowodował nadpodaż przestrzeni ładunkowej zbiornikowców LNG. Japonia (85,6 mln t LNG w 2015 r.), Korea Płd. (33,4 mln t) oraz Chiny 19,8 mln t) odpowiadają za generują połowę światowego popytu na LNG. To w tym regionie znajdowały dotąd zatrudnienie wprowadzane do eksploatacji nowe jednostki.

Spadek popytu głównych azjatyckich importerów o ok. 5% przy ciągłej podaży nowych jednostek sprawił poważne zamieszanie. Tylko w 2015 r. frachty spadły o 49%. Mimo wzrostu popytu na LNG w I połowie 2016 r. o ok. 9% średnie frachty za statek (w zależności od typu) wahały się do 20 tys. do 30 tys. za dzień wykorzystania zbiornikowca do transportu LNG. W wyjątkowych przypadkach operatorom udawało się uzyskać 40 tys. dol. za dzień czarteru statku LNG – ustalili analitycy Teekay.

Najnowszy raport IHS Energy nie pozostawia jednak złudzeń. Ze 137 statków do transportu i przechowywania LNG, które w najbliższym czasie opuszczą stocznie, tylko 40 jednostek ma zapewnione kontrakty, włączając w to 7 jednostek z 45 zbiornikowców LNG, które trafią w 2016 r. na oceany. Eksperci IHS Energy uważają, że rynek nie potrzebuje w 2017 r. nowych zbiornikowców LNG.

Terminal w Gdańsku? W kontekście dyskusji na temat uruchomienia nowego terminalu LNG w Porcie Północnym w Gdańsku pojawia się szansa pozyskania na rynku jednostki podobnej do eksploatowanej w Kłajpedzie. Wtedy, w zależności od jej typu, zdolności przeładunkowe LNG Polski wzrosłyby o kolejne 2 do 4 mln m3 LNG.

Łącznie zdolności importu LNG mogłyby zbliżyć się do ok. 10 mln m3, co znacznie poprawiłoby pozycję Polski na europejskim rynku dystrybucji gazy płynnego, a na Bałtyku bylibyśmy liderem.



« powrót
Biuro Brokerskie Omega