Przeładunki w górę

Ten rok powinien zamknąć się wielkością przekraczającą 26 mln t   |   Fot. Wojciech Sobecki

Wzrosty notują prawie wszystkie grupy towarowe. Największe, bo aż 70% mają węgiel i ruda, na co wpływ miał zwiększony import koksu oraz stale rosnący import rudy.

Dwucyfrowe wzrosty zanotowano także w grupie przeładunków określanych jako inne masowe (+30%) oraz drobnica (+13%).

Rosną przeładunki węgla. Bardzo znacząco, bo o 68% wzrosły obroty węgla. Przeładunki tego surowca w dwóch pierwszych miesiącach roku osiągnęły poziom 553,7 tys. t. Jest to tym bardziej cenne, że na przestrzeni ostatnich trzech lat porty w Szczecinie i Świnoujściu notowały spadki obrotów węgla.

Niestety, po dwóch pierwszych miesiącach roku o 60% spadły obroty zbóż. Tendencja spadkowa utrzymuje się już od zeszłego roku, ale w kolejnych miesiącach sytuacja może się zmienić. Wiele zalezeć będzie od tegorocznych zbiorów zbóż i cen produktów rolnych na światowych rynkach.

O 4% zmniejszyły się także obroty ropy i jej przetworów oraz kontenerów. Jest to prawdopodobnie chwilowe wahnięcie i wkrótce te grupy towarowe będą zwiększać obroty.

Celem 26 mln t. Analizy zakładają, że w portach w Szczecinie i Świnoujściu nastąpi dalszy wzrost obsługiwanej masy towarowej. Ten rok powinien zamknąć się wielkością przekraczającą 26 mln t.

Przypomnijmy, że miniony rok zespół portów Szczecin-Świnoujście zakończył rekordowym wynikiem 25,5 mln t przeładowanych towarów, czyli o 5,5% lepszym niż rezultat osiągnięty w 2016 r.